W czerwcu 1909 r. przypadała 100. Rocznica bitwy pod Wrzawami.
Galicja ówczesnej doby posiadała szeroką autonomię polityczną. Fakt ten pozwalał na organizowanie się różnych partii politycznych, stowarzyszeń i związków o polskim charakterze. Ten gwałtowny rozwój różnorodnych inicjatyw m.in. w dziedzinie spółdzielczości, ochrony przeciwpożarowej, oświatowej itd. był możliwy przede wszystkim dzięki oddolnej pracy wielu działaczy społecznych, w tym nauczycieli.
Stąd też przypadająca w 1909 r. okrągła rocznica bitwy pod Wrzawami mogła nie tylko odbyć się, lecz także uzyskać ciekawą jak na ówczesne warunki oprawę.
Zorganizowanie poniżej opisanej uroczystości nie byłoby możliwe bez zaangażowania parafii, zwierzchności gminnej i szkoły. Były to ówcześnie ważne instytucje życia społecznego na wsi. Od jesieni 1904 r. nowym proboszczem Parafii we Wrzawach był ks. Jan Jayko; wójtem Jan Prarat, zaś kierownikiem szkoły ludowej Wincenty Siemek. Poza nimi do przygotowań włączyło się szereg innych, bezimiennych dzisiaj osób, którym należy się uznanie oraz pamięć.
W „Dzienniku Urzędowym” Starosty tarnobrzeskiego tak opisywano wspomnianą uroczystość:
„Z inicjatywy okolicznego duchowieństwa, odbył się w niedzielę 20 czerwca b. r. we Wrzawach i w Dąbrowie uroczysty obchód setnej rocznicy bitwy pod temi wsiami, który zgromadził nieprzeliczone tłumy ludności. Między uczestnikami znalazła się cała inteligencja powiatowa, a wśród wielu przyjezdnych zauważyliśmy posłów [Jakuba] Bojkę i [Franciszka] Kręmpę. Stanęły też pod pomnikiem zwartym murem drużyny sokole z Niska, Rozwadowa, Tarnobrzega.
Obchód rozpoczął się ze świtem wystrzałami moździerzowymi i pobudką muzyk wiejskich. O godzinie 9 odprawiono w kościele parafialnym we Wrzawach wotywę, po której uformowano olbrzymi pochód i ze śpiewem na ustach ruszono do Dąbrowej.
Pomnik leżący na pagórku, tuż nad brzegiem Wisły, otacza rozległa polana, którą z wolna wypełnił barwny tłum. Tarnobrzeska drużyna Sokoła złożyła na pomniku dwa wieńce dębowe, zdobne szarfami o barwach narodowych. Obok pomnika ustawiono ołtarz polowy i mównicę, przybrane gustownie w draperie i zieleń.
O godzinie 10 rozpoczęły nadciągać ze śpiewem i muzyką kompanie z sąsiednich wiosek. W godzinę później rozległ się dzwonek i rozpoczęła się msza św. polowa, odprawiona przez ks. kan. Grochowskiego z Przemyśla, w czasie której odśpiewał chór wiejski kilka pieśni patriotycznych. Po mszy św. wszedł na mównicę o. Rudolf z Rozwadowa i wypowiedział wzniosłe kazanie okolicznościowe. Po kazaniu wygłosił p. Gul dłuższą przemowę, opartą na tle historycznym.
Zakończyły uroczystość modlitwy za poległych i śpiewy narodowe. Nadprogramowo zastęp ćwiczących z zebranych drużyn sokolich, wykonał nader efektowne ćwiczenia lancami, poczem przy dźwiękach muzyki przedefilowały drużyny przed pomnikiem.
Całe godziny otaczał jeszcze [pomnik] tłum uczestników, którzy dopiero wieczorem dwoma statkami i powozami opuścili Dąbrowę, unosząc miłe niezatarte wspomnienie tej pięknej uroczystości”[1].
Opr. Waldemar Prarat
TŁUMACZ JĘZYKA MIGOWEGO W URZĘDZIE GMINY
Osoby niesłyszące przy załatwianiu administracyjnych spraw mogą skorzystać z pomocy tłumacza migowego.
Wystarczy zgłosić chęć skorzystania z tej usługi 3 dni przed planowaną wizytą w Urzędzie Gminy osobiście lub korzystając z pomocy osoby trzeciej dzwoniąc pod numer (15) 8362 075, a także wysyłając faks pod numer (15) 8362 209 oraz e-maila na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
![](/old/images/stories/ikony/jmigs.png)